Ptaki i bluszcz | birds & ivy wedding

Wczesnojesienne wesele, które dekorowałyśmy, nareszcie doczekało się fotorelacji. Para Młoda początkowo zamówiła u nas zaproszenie Śląskie Ptasie Love i ptasi motyw podsunął nam koncepcję na udekorowanie stołów. Ty razem zaproponowałyśmy kwietne wieńce wokół klatki w stylu vintage. Świeca umieszczona wewnątrz tworzyła klimatyczny nastrój. Postawiłyśmy również na bluszcz, od dawna jesteśmy zakochane w jego kształcie i symbolice.

Stół Pary Młodej nie wyróżniał się spośród innych obfitszą dekoracją,ale z uwagi na jego podłużny kształt kwietna klatka była bardziej wyeksponowana. Dodatkowo po bokach ustawiłyśmy mniejsze klatki ze świecami, przyozdobione jedynie bluszczem. Zaaranżowałyśmy również tło za stołem Młodych – wstążkami i lampkami, zawieszonymi na białej gałązce, żeby całościowy widok na tą cześć sali dopełniał się stylistyką i paletą baw. Najbardziej jednak zwracał uwagę inny motyw, otóż przed stołem Nowożeńców stały duże trójwymiarowe litery – inicjały ich imion, przyozdobione również bluszczem i sznurem ciepłych lampek.

Ślub odbył się w Alwerni, czyli w miejscowości, w której pszczelarze produkują miody wszelkiego gatunku, stąd pomysł Pary Młodej na obdarowanie takowymi swoich gości. Do nas należało odpowiednie przyozdobienie, zatem na wieczku obwiązałyśmy wstążką lnianą tkaninę, a imienne naklejki przylepiłyśmy do każdego słoiczka. Taki uroczy prezencik stał obok talerza każdego z gości, ponadto do każdej serwety dołączyłyśmy gałązkę wrzosu.

Na weselu do dyspozycji gości były dwa aparaty polaroid, my zaprojektowałyśmy i wykonałyśmy spersonalizowany album z motywem z zaproszenia oraz pozostałych elemetów takich jak plan stołów czy ich nazwy. Goście chętnie robili zdjęcia na tablicowym tle, oczywiscie  również zaprojektowanym przez nas, z fotobudkowymi gadżetami,  a ten kto przeczytał instrukcję na mniejszej tablicy, wiedział, że polaroidy można wklejać do albumu, dopisując od siebie kilka życzeń.